Od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie różne pomysły związane z tanim podróżowaniem. Przeglądając blogi i fora internetowe trafiałam na posty osób, które organizują sobie ciekawe wycieczki za naprawdę niewielkie pieniądze. Pomyślałam, że również chciałabym spróbować. Z niecierpliwością czekałam na jakąś akcję promocyjną. W końcu pewnego dnia natknęłam się na bardzo atrakcyjną ofertę. Z jednej strony się cieszyłam, lecz z drugiej byłam pewna obaw, czy to może się w ogóle udać?
Wreszcie nadszedł dzień mojej podróży. Udałam się do Porąbki - malowniczej miejscowości położonej nad rzeką Sołą, między Żywcem a Kętami w Beskidzie Małym. Uznałam, że miejscowość oddalona o niecałe 100 kilometrów od mojego miejsca zamieszkania będzie w sam raz na początek moich niskobudżetowych podróży. Tam miałam zarezerwowane noclegi za... właśnie - zgadnijcie, za ile? Zdradzę tylko, że koszt trzydniowego wyjazdu (noclegi + transport w obie strony) nie przekroczył kwoty 30 zł. Opiszę Wam dokładnie mój wyjazd oraz to, jak udało mi się go zorganizować w tak niskiej cenie.
Moja podróż rozpoczęła się w Krakowie, skąd dojechałam autobusem do Kęt, a następnie busem MZK do Porąbki. Koszt biletu ulgowego (studenckiego) na trasie Kraków - Kęty kosztował 12 zł, zaś komunikacja międzygminna Kęty - Porąbka wyniosła - 1,95 zł. Droga powrotna wyniosła odrobinkę więcej, z racji tego, że na trasie Kęty - Kraków korzystałam z usług innego przewoźnika. Podsumowując koszt transportu równa się 13,95 zł (Kraków - Porąbka) + 14,90 zł (Porąbka - Kraków), co daje w sumie 28,85 zł.
Na poniższych zdjęciach pokażę Wam mieszkanie, w którym się zatrzymałam. Całkowity koszt zakwaterowania to 0 zł. Jak to możliwe? Skorzystałam z promocji serwisu airbnb, który jest pośrednikiem w wynajmie prywatnych pokoi, mieszkań oraz domów na całym świecie.
OPIS PROMOCJI
W marcu airbnb udostępnił kod rabatowy w wysokości 81 USD (ok. 247 zł). Kod działał bez minimalnej kwoty rezerwacji, dlatego też były możliwe noclegi całkowicie za darmo! Promocja była skierowana tylko do nowych użytkowników serwisu, mówiąc ściślej do osób, które nie miały jeszcze żadnej opłaconej rezerwacji na swoim koncie. Na szczęście zaliczałam się do grona tych osób. Uwaga! Serwis ten często organizuje promocje tego typu, do tego nierzadko są również dla 'starych' użytkowników. Po osobistym wypróbowaniu kodu, mogę potwierdzić ich prawidłowe działanie, rezerwacja odbyła się bez żadnych problemów.
AKTUALNE PROMOCJE
Rejestrując się na airbnb przez specjalny link polecający możemy zyskać 25 USD rabatu, zniżka przysługuje przy pierwszej rezerwacji o wartości powyżej 75 USD. Niestety promocje nie łączą się, więc środków w wysokości 25 USD nie możemy wykorzystać razem z ewentualnym kodem rabatowym. Posiadając konto każdy może wygenerować swój link polecający. Gdy ktoś zarejestruje się z tego linku otrzymacie 25 USD zł do wykorzystania na podróże (tutaj również obowiązuje minimalna kwota rezerwacji 75 USD), zyskują obie strony. Jeśli chcecie możecie zarejestrować się przez mój link polecający, który udostępniam poniżej:
Po kliknięciu w link powinna pojawić się taka strona:
MOJA REZERWACJA
Rezerwując nocleg w Porąbce skorzystałam z kodu rabatowego obniżającego wartość rezerwacji o 247 zł. W związku z tym, że takie kody zazwyczaj są aktywne przez bardzo krótki okres czasu np. tylko kilka godzin, uważam że warto zaplanować wcześniej to, gdzie mniej więcej chcielibyśmy się udać i u kogo się zatrzymać. Wszystkie miejsca możemy dodać do Wish Lists na naszym koncie. Ja niestety wcześniej tego nie zrobiłam, dlatego miejsce, w którym mieszkałam podczas wyjazdu było wybrane przeze mnie bardzo spontanicznie, zaledwie w kilka minut. Mimo tego nie żałuję wyboru, ponieważ warunki w domu, w którym się zatrzymałam były świetne (z resztą widać na zdjęciach), a Gospodarze niezwykle uprzejmi. Na pewno skorzystam jeszcze niejeden raz z usług airbnb, jest to świetna alternatywa dla drogich hoteli.
Dzięki promocji organizowanej przez airbnb oraz legitymacji studenckiej udało mi się całkiem sporo zaoszczędzić. Trzydniowy wyjazd w góry kosztował zaledwie 30 zł. Myślę, że warto również wspomnieć o tym, że każdy z moich towarzyszy podróży zapłacił tyle samo.
Korzystacie z airbnb? Jakie są Wasze doświadczenia związane z tym serwisem? A może znacie inne serwisy organizujące podobne promocje? Koniecznie podzielcie się tą informacją w komentarzu!
Kiedyś już trafiłam chyba na tego lub innego bloga zachwalającego właśnie ten portal i od tamtego czasu stronę mam w zakładkach, mam nadzieję że już niedługo to wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite jest to że jednak wystarczą w sumie jedynie chęci aby pojechać gdzieś i zrobić coś nowego! Super post :)
Ale przydatny post!! Pierwszy raz słysze o tej stronce!:) Marza mi sie podroze 2,3 dniowe i to jeszcze za taka kwote!:) Juz sie tam zerejestruje :D
OdpowiedzUsuńJuż tutaj byłam, ale muszę Ci powiedzieć, że zainspirowałaś mnie! Świetny blog :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa! Zwiedzanie za grosze jest super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Wesołych Świąt:)
Wow, ale Ci się trafiło, o airbnb słyszałam sporo ale nigdy nie próbowałam, może na wakacje spróbuje coś wyszukać. Fajnie tak wyjechać gdzieś tanim kosztem nawet blisko :)
OdpowiedzUsuńa mam pytanie, bo tego nie uwzględniłaś: co z wyżywieniem? :) zabierałaś własne zapasy? :)
OdpowiedzUsuńpo części tak, zabraliśmy ze sobą jedzenie na śniadania czy kolacje, ale jeśli chodzi o obiady to raczej chodziliśmy do pizzerii itp.
Usuń